Sieć sklepów Lidl zadeklarowała, że wycofała ze sprzedaży partię produktu, w którym badania laboratoryjne wykazały przekroczenia glifosatu i oświadczyła, że poprosiła o stanowisko w tej sprawie swojego dostawcę. Trzy firmy przesłały do organizatorów badań – programu społecznego FoodRentgen i Fundacji Konsumentów oświadczenia, jednak tylko jedno z nich odnosi się do kasz gryczanych, dwa pozostałe komentują kwestię składu kasz jaglanych, na których temat przygotowywany jest kolejny raport. Wszystkie trzy natomiast zapewniają, że z testów przeprowadzonych na ich zlecenie wynika, że produkty są wolne od pozostałości tego herbicydu.
Głos zabrało też Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin (PSOR), zrzeszające producentów pestycydów i środków ochrony roślin, które zarzuciło organizatorom badania brak rzetelności, wywoływanie strachu wśród konsumentów, podważanie zaufania do całego systemu kontroli żywności.
– Raport został przygotowany przez organizacje reprezentujące interesy konsumentów, badania zostały sfinansowane przez samych konsumentów oraz ze środków Programu PROO i patrząc na masową reakcję konsumentów widać, że trafił w potrzeby – mówi Marcin Galicki z FoodRentgen. – Trudno zgodzić się z tym, że dostarczanie rzetelnej informacji i budzenie świadomości konsumenckiej jest równoznaczne ze straszeniem – dodaje.
PSOR zakwestionowało także metodologię badań stwierdzając, że budzi ona „szereg wątpliwości”. „Nieuzasadnione jest stawianie tezy, według której 40 proc. kasz dostępnych na rynku jest skażonych, w momencie, gdy analizie poddano 10 przypadkowo wybranych produktów” – oświadcza PSOR.
Tymczasem – jak komentują twórcy raportu – nie ma w nim nigdzie uogólnienia, przekładającego wyniki badania na cały rynek, a PSOR nie podało też żadnych innych argumentów, które uzasadniałyby zarzuty względem metodologii badania.
– Narracja przyjęta przez PSOR wygląda na nic więcej niż obronę interesów producentów pestycydów i środków ochrony roślin, nie znajduje też odzwierciedlenia w faktach.– mówi Paweł Rokicki, prezes Fundacji Konsumentów.
Tego rodzaju niezależne badania uzupełniają system kontroli żywności o społeczną zaufaną stronę trzecią, która to dostarcza konsumentom, organom kontrolnym, a także producentom dodatkowych informacji.
– Chcemy mobilizować producentów do stałej poprawy jakości ich produktów. Dzięki czemu system może być jeszcze skuteczniejszy, co w konsekwencji będzie prowadziło do wzrostu zaufania do systemu ze strony konsumentów. Ponadto, wszelkie badania są wykonywane w laboratoriach stanowiących integralną część tego systemu – mówi Marcin Galicki.
– Myślę, że raport spełnił swój podstawowy cel, jakim było dostarczenie konsumentom w Polsce niezależnych, transparentnych informacji o produktach spożywczych, w tym wypadku kaszach gryczanych – mówi Galicki.
– Otrzymaliśmy liczne głosy wsparcia, gratulacje i prośby o więcej, a najlepszym komentarzem moim zdaniem jest głos jednej z internautek, która napisała, że potrzebne są niezależne badania takie jak nasze – mówi Paweł Rokicki. – Całkowicie się z tym zgadzam, myślę, że nie wystarczy kontrola wewnętrzna samych przedsiębiorców, ani nawet kontrola państwa, ale potrzebne są i zawsze będą niezależne badania, wykonywane przez organizację konsumencką niezależną od przedsiębiorców i innych grup wpływu, dzięki temu może zostać zagwarantowana faktyczna rzetelność informacji o produktach, która trafia do opinii publicznej – dodaje.
Przypomnijmy, że 20 listopada FoodRentgen wraz z Fundacją Konsumentów ogłosili raport z badań kasz gryczanych, które przeprowadziło akredytowane laboratorium Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach, na obecność pozostałości glifosatu – potencjalnie niebezpiecznego dla zdrowia herbicydu. Testy wykazały, że w czterech produktach nie ma pozostałości glifosatu, w dwóch występują one w granicach normy, a w czterech znacznie tę normę przekraczają.
Raport z pełnymi wynikami jest dostępny tutaj:
Do badań laboratoryjnych we wrześniu br. trafiło 10 kasz gryczanych i 10 kasz jaglanych. Na początku 2020 roku dowiemy się jak wygląda kwestia czystości składu kasz jaglanych. W planach organizatorów są kolejne produkty spożywcze.