Skip to content

Chemiczny faul w piłkarskich koszulkach na Euro 2012

W przemysłowej produkcji wyrobów włókienniczych miesza się różne rodzaje włókien oraz stosuje się wiele substancji chemicznych. Dzięki temu gotowe wyroby mniej się rozciągają, łatwiej je uprasować, czy wywabić plamy. Z drugiej strony, nasze ciało narażone jest na stały kontakt z substancjami, które uznawane są za trucizny. Dlatego przepisy regulują dozwolone dawki substancji chemicznych, które mogą być stosowane do produkcji wyrobów włókienniczych oraz wskazują jakich substancji i preparatów w ogóle nie można stosować przy produkcji tych wyrobów, które mogą potencjalnie pozostawać w bezpośrednim i przedłużonym kontakcie ze skórą człowieka lub mogą być umieszczone w ustach, należą do nich m.in. nikiel, kadm, ołów, czy rtęć.
 
Tymczasem przeprowadzone przez członków BEUC testy, wykazały w składzie koszulek niepokojąco wysokie stężenia związków chemicznych. Jak podaje BEUC aż w 6 na 9 sprawdzonych koszulkach wykryto ołów , a także śladowe ilości niklu.
 
Koszulki piłkarzy Hiszpanii (Adidas), Niemiec (Adidas), Ukrainy (Adidas), Rosji (Adidas), Francji (Adidas) i Włoch (Puma), mimo iż są zgodne z wymogami prawnymi, zawierają ciężke metale, powszechnie używane jako barwnik, jak również inne szkodliwe związki powierzchniowo czynne.
 
Jeszcze bardziej niepokojący jest fakt, że również koszulki dla dzieci ( Niemieckie i Hiszpańskie), będące kopią koszulek dla piłkarzy, zawierają w swoim składzie szkodliwe substancje, których stężenie przekracza normy określające skład produktów włókienniczych przeznaczonych dla dzieci.
 
Z kolei koszulki reprezentacji Portugalii (Nike), podobnie jak koszulki holenderskie (Nike) zawierają nikiel, jednakże jego jest stężenie jest zgodne z obowiązującymi przepisami. Niezgodne z normami jest natomiast wykryte w polskich koszulkach stężenie związków cynoorganicznych, wykorzystywanych do zapobiegania zapachowi potu, a mających szkodliwy wpływ na system nerwowy. Zgodnie z europejskimi przepisami, koszulki te powinny zostać natychmiast wycofane ze sprzedaży.
 
Monique Goyens, Dyrektor Generalny BEUC komentuje: „Fani futbolu płacą aż do 90 euro za koszulki swojej ulubionej drużyny. Mają zatem prawo oczekiwać, że są to przynajmniej bezpieczne produkty, wysokiej jakości. To niepojęte, że w masowych produktach przeznaczonych dla konsumentów stosuje się metale ciężkie. Użycie substancji szkodliwych dla ludzi i środowiska to oczywisty faul producentów.”
 
Również hiszpańska La Organización de Consumidores y Usuarios (OCU), która brała udział w badaniach, podkreśla, że wyniki badań są tym bardziej zaskakujące, że nie dotyczą tanich koszulek dostępnych na bazarach czy w osiedlowych sklepach, ale oryginalnych, drogich koszulek znanych marek, oficjalnych produktów na Euro 2012. Konsument, który dokonuje ich zakupu bez wątpienia ma prawo oczekiwać, że są to produkty niezawodne, wysokiej jakości i bezpieczne.
 
Podkreślenia wymaga również fakt, że zastosowane do produkcji badanych koszulek niebezpieczne substancje chemiczne, mają swoje bezpieczne dla naszego zdrowia zamienniki. Tym bardziej zatem bulwersujący jest fakt, że światowe marki, wybrały substancje szkodliwe, zarówno dla naszego zdrowia jak i dla środowiska.
 
„To zdumiewające, ze zarówno firmy produkujące koszulki, jak i UEFA, zapominają, ze kibice piłkarscy są konsumentami
i lekceważą podstawowe przepisy dotyczące bezpieczeństwa wyrobów włókienniczych.” – stwierdziła Grażyna Rokicka, Prezes Stowarzyszenia Konsumentów Polskich.
 
 
Aby zniwelować ryzyko, związane z kontaktem z substancjami zawartymi w naszych koszulkach na Euro, pamiętajmy o tym, aby wyprać je przed pierwszym założeniem oraz zdjąć natychmiast, jeśli zauważymy podrażnienia skóry lub reakcję alergiczną.
 
Więcej informacji na temat badania znajduje się na stronie OCU: www.ocu.org .
 
 

Zobacz również

LinkedIn
Share
Instagram
FbMessenger
Wesprzyj nas
inna kwota
wpłacam
×
Klauzula informacyjna
Darczyńco, Twoje dane (imię i nazwisko) są niezbędne do realizacji umowy darowizny dla Fundacja Konsumentów natomiast adres e-mail służy Fundacja Konsumentów – na podstawie uzasadnionego interesu – do wysłania podziękowań za wsparcie oraz informacji o działalności Fundacja Konsumentów. Jeśli nie życzysz sobie otrzymywać takich informacji, wyślij swój sprzeciw na adres: p.rokicki@konsumenci.org Zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. – RODO masz w każdej chwili prawo dostępu do treści swoich danych oraz żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, a także prawo do przeniesienia danych. Jeśli stwierdzisz, że Twoje prawa zostały naruszone, możesz złożyć skargę do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa)