Skip to content

Sprzedaż czy najem telefonu, oto jest pytanie

 
Na początek należy podkreślić, iż o umowie najmu możemy mówić, gdy strony umówią się odnośnie:
  1. tego, co najmują,
  2. na jaki czas – oznaczony czy nieoznaczony – a jeśli oznaczony, to na jak długo,
  3. stawki czynszu i okres, za jaki będzie naliczany.
Są to tak zwane postanowienia przedmiotowo istotne. One decydują czy zawartą umowę można zakwalifikować jako umowę najmu.
 
Zgodnie z prawem europejskim przedsiębiorca przed zawarciem umowy musi najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta woli związania się umową na odległość w sposób jasny i zrozumiały poinformować go o łącznej cenie lub wynagrodzeniu za świadczenie wraz z podatkami oraz o sposobie i terminie zapłaty. Odnosząc to do umowy najmu, przedsiębiorca musiałby poinformować konsumenta – najpóźniej w chwili kliknięcia na przycisk „zamawiam i płacę” – o tym, jaka jest stawka czynszu, czy trzeba zapłacić kaucję, a jeśli tak, to w jakiej wysokości i w jakich okresach płatny jest czynsz.
 
Tymczasem konsument składając zamówienie w sklepach oferujących najem, nie jest o tym poinformowany do momentu złożenia zamówienia. Ukrycie w regulaminie postanowień przedmiotowo istotnych, a więc postanowień decydujących czy zawieramy umowę najmu czy sprzedaży, nie może być uznane za poinformowanie w sposób jasny i zrozumiały. Co więcej, widząc wystawiony towar, konsument widzi, iż kwota do zapłaty jest opisana jako „cena”, a nie jako „kaucja”. Czasami oferta jest oznaczona przez przedsiębiorcę jako „wyprzedaż”. Wszystkie te okoliczności każą interpretować oświadczenie przedsiębiorcy nie jako ofertę najmu, lecz jako ofertę sprzedaży.
 
Należy przy tym zaznaczyć, iż oświadczenia woli przedsiębiorcy, a więc to czy złożono ofertę sprzedaży czy najmu, należy interpretować tak, jak wymagają tego okoliczności, w których zostały złożone oraz ustalone zwyczaje. Stąd też, ponieważ oferty dotyczące wystawianych towarów, które rzekomo mają być jedynie najmowane, nie różnią się ani treściowo ani wizualnie od ofert sprzedaży u innych sprzedawców, to przeciętny, rozsądny konsument ma prawo uznać, że ma do czynienia ze zwyczajną ofertą sprzedaży. Z tego też powodu przedsiębiorca, który chce wprowadzić innowacje w postaci oferty najmu, powinien dołożyć szczególnej staranności informując konsumenta o warunkach umowy. Na pewno umieszczenie informacji o najmie w gąszczu 65-stronicowego regulaminu nie może być uznane za wystarczające.
 
Podsumowując, nic w procesie zawierania umowy nie wskazuje, iż konsument zawiera umowę najmu rzeczy. Samo powołanie się na regulamin nie ma decydującego znaczenia. Należałoby raczej uznać, iż postanowienia regulaminu dotyczące najmu miałyby zastosowanie jedynie wtedy, gdyby rzeczywiście sklep wyraźnie, jasno i zrozumiale poinformował, iż oferuje najem telefonu. Ponieważ jednak takiej informacji nie było, należy przyjąć, iż klienci tych sklepów zawierają zwykłą, standardową umowę sprzedaży.
 
———————
Polecamy pierwszy raport z niezależnych badań prodkutów: Prześwietlamy Kasze Gryczane, który Fundacja Konsumentów przygotowała we współpracy z Programem FoodRentgen. Raport jest do pobrania bezpłatnie tutaj.
 
———————
Porady prawne są także dostępne bezpłatnie dla konsumentów w ramach Infolinii Konsumenckiej 801 440 220 / 22 290 89 16,
od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 18.00. Obowiązują opłaty za połączenia wg taryfy operatora.
 
 

Zobacz również

LinkedIn
Share
Instagram
FbMessenger